Cukierek albo psikus! To hasło bardzo dobrze przyswoiły sobie dzieci z oddziału 3-4latków i klasy „0” podczas zabawy halloweenowej. Obowiązkowo dzieci przeszły „KURS STRASZENIA” i strrrrasznie dobrze zaliczyły egzamin z wcielania się w „POTWORKI”.
Miały okazję zatańczyć „Straszny taniec” i dowiedzieć się troszkę o tradycjach i zwyczajach związanych z obchodami „Halloween”.
Pokonywały własne lęki i nabywały pewności siebie podczas zabaw i licznych konkursów tj.: „Raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy ”;
„Robaczywy deser”- zabawa, w której bez pomocy rąk dzieci musiały zjeść zawieszonego na nitce robaka- żelka;
„Żwawe jabłko”- podobnie jak z robakiem należało wgryźć się w jabłko zawieszone na nitce, które podskakując przy każdej próbie ugryzienia wcale nie ułatwiało zadania!
Rzucaliśmy też kośćmi!…- ale spokojnie obyło się bez szkieletów i tp., wystarczyły kostki do gry. Nie obyło się bez halloweenowego lampionu- oczywiście zrobionego z dyni, który nadawał nastrój całej naszej zabawie.
Było naprawdę STRRRASZNIE FAJNIE!!!
Danuta Sucholas